Wiele z nas ma cerę suchą, wrażliwą czy wręcz atopową, i nieraz nie potrafimy sobie z nią poradzić. Taka skóra wymaga szczególnej pielęgnacji, często nawet pod opieką dermatologa. Zaczerwienienia, suchość i odwodnienie, podrażnienia, łuszczący się naskórek... Takich stanów nie wolno lekceważyć. Najważniejsza jest profilaktyka.Tudzież regularne jej nawadnianie i natłuszczanie... Jednak, dzisiaj chciałabym przedstawić Wam mój sposób na tzw. "suche skórki" na twarzy. Bywają przecież gorsze dni, prawda?
Ja jestem posiadaczką cery naczynkowej ze skłonnościami do łuszczenia. Bardzo często, nawet przy intensywnej pielęgnacji nie jestem w stanie pozbyć się suchych skórek. Jakiś czas temu znalazłam na to złoty środek. Zanim zacznę opisywać czynności, chciałabym podkreślić, że jest to MÓJ sposób na owy problem, nie wszystkim może on pasować. Natomiast zapewniam, że korzystając z niego, nie zrobicie sobie krzywdy :-) jak to mówią... nic nie tracisz, a możesz zyskać ? Zachęcam do przeczytania.
MÓJ SPOSÓB NA SUCHE SKÓRKI :
1. Wykonuję dokładny demakijaż twarzy.
* do demakijażu oczu używam : Ziaja, Płyn dwufazowy (ok. 6zł)
* do demakijażu twarzy używam : Ziaja, Mleczko Nagietkowe (cera sucha i normalna, ok.7zł)
2. Wykonuję peeling enzymatyczny,
w tym celu polecam Ziaja Pro, Peeling enzymatyczny (ok. 35zł za 250ml. Jest przystosowany do cery naczynkowej, suchej oraz ze zmianami trądzikowymi. Jeśli któraś z Was posiada cerę trądzikową, to nie wykonujcie intensywnego masażu twarzy przy złuszczaniu naskórka, narobicie sobie 'bałaganu' a Wasze starania nie będą efektywne, gdyż zanieczyszczenia zamiast być usunięte, będą rozprzestrzenione.)
3. Nakładam maseczkę nawilżającą,
w tym celu polecam maseczkę do cery wrażliwej z Oceanic, AA Face - Maseczka nawilżająca z glinką zieloną i witaminą E ( ok.4zł za 10ml/1saszetka)
Pamiętajcie, aby maseczkę zmywać letnią wodą. Nie może być ani zbyt zimna, ani zbyt ciepła.
4. Przemywam twarz tonikiem, używam - Ziaja, Tonik nagietkowy (cera sucha i normalna, ok 7zł)
5. Nakładam krem pod oczy,
tutaj sprawa wygląda dość indywidualnie. W zależności od Waszych problemów, jeśli chodzi o skórę w okolicach oczu, specyfik będzie się różnił. Oto moje propozycje, jeśli borykacie się z :
* cieniami pod oczami, tudzież z lekko zmienionym kolorytem w okolicach oczu - Ziaja, Sopot Rozświetlenie (za 15ml ok. 8-9zł.) Osobiście go stosuję i naprawdę daje radę ;-)
* opuchnięta, zmęczona skóra okolic oczu, lub tzw. "worki" - Flos Lek, Żel pod oczy z świetlikiem i babką lancetowatą (ok. 7-8zł za 15ml. )
*skóra bardzo sucha, zaczerwieniona od podrażnień - tutaj proponuję krem Alantan Plus (ok. 8zł za 30g) Jednak stosujcie go, gdy Wasza skóra wokół oczu naprawdę tego wymaga - czyli tymczasowo. Zresztą efekty widoczne są bardzo szybko, już po drugim dniu kuracji kondycja skóry okolic oczu się poprawia i jest nawilżona.
*przeciw zmarszczkom - Ziaja, Jaśmin w kremie 50+ (ok. 11-12zł za 15ml. Mimo, że jest to seria 50+ to nie bójcie się go stosować, jeśli pojawią się u Was już pierwsze zmarszczki. Nie zrobi Wam krzywdy :) )
Ponad to, Drogie Dziewczyny nie oczekujcie cudów od kremów do pielęgnacji skóry wokół oczu. Żaden specyfik w 100% nie usunie wam zasinień, zaczerwień czy nie 'wykona' liftingu jak po botoksie :)
6. Nakładam warstwę kremu BAMBINO (ok. 5-6zł za 150ml - jest także dostępny w innych pojemnościach)
jest on moim złotym środkiem na suche skórki na twarzy. Jest to produkt ochronny, przeznaczony do pielęgnacji niemowląt i dzieci, na odparzenia, podrażnienia... etc. Jednak naprawdę świetnie się sprawdza w celu natłuszczenia i złagodzenia stanów zapalnych skóry twarzy. Dobrze się rozprowadza, ma dość gęstą konsystencje i zapach który nie każdemu może odpowiadać . To nic w porównaniu z jego działaniem, a przecież o to nam chodzi, prawda?;-)
Wszystkie użyte lub polecane przeze mnie produkty są łatwo dostępne w aptece lub drogerii. Dodatkową ich zaletą jest to, że są to kosmetyki na każdą kieszeń - przy czym sprawdzone, spełniające swoje zadanie a także przebadane pod kątem alergicznym. Oczywiście, jeśli macie swoje sprawdzone produkty do pielęgnacji twarzy - użyjcie ich. Moim kluczem do osiągnięcia gładkiej skóry bez złuszczającego naskórka jest delikatny peeling i natłuszczenie poprzez krem BAMBINO. Taką kurację powtarzam co najmniej raz w tygodniu :-) zawsze na noc, aby to wszystko miało szansę zadziałać.
Serdecznie Wam polecam :-)
Pozdrawiam,
Mała Mi.
